kwi 10 2004

.:w!oSeNkA !Dz!e:.


Komentarze: 160

jestem w $wietnym humoRQ =D po pieRwsze dLatego bo Leci sobie "peaRL haRboR" mój koooooofany fiLmik.. tyLko ze znam inne tLumaczenie =/ aLe kOfffam ten fiLm ogLadam go chyba poRaz  20 =D a po dRugie to po pRostu ze wshystkimi osobami ukLada mi siem tak jak bym chciaLa...=D jejQ jest po pRostu bosko =D dzisiaj byLam sobie na RoLeczkach... =D co pRawda RoLki tu$ki sa beznadziejne aLe Looz... nawet ani Razu siem nie wywaLiLam...=D jestem z siebie dumna... i gadam sobie z juLcia... boshe jest napRawde cuudownie... tyLko szkoda ze paRu osob nie ma na gg... aLe damy Rade... zaRaz zaczne wywody na temat :peaRL haRbor"... np uwazam ze $wietnie tam gRaja szczegoLnie ben afLeck... baRdzo mi sie podobaLa jego gRa kiedy domy$LiL siem ze jeg dziewczyna podczas gdy my$LaLa ze on nie zyje byLa z jego qpmLem... bosko =D aLe to tLumaczenie ktoRe ja mam baRdziej mi siem podoba.. =D zainstaLowaLam sobie dzisiaj icq... (takie jakby gg miedzynaRodowe dLa niewtajemniczonych) spoko gadaLam sobie z koLesiami z niemiec i szwecji.... Looz... aLe i tak my$Le tyLko o jednej osobie... hehe... tyLko wtajemniczeni wiedza o kim... =D hehe... Looz... my$LaLam zeby znoof zaczac pisac pamietnik aLe tesco byLo zamkniete i nie miaLam gdzie qpic zeszytu... =( spoko... po prostu mam wene po przeczytaniu pewnej xiazki... hehe... nie ja nie moge ogLadac "peaRL haRboR"!! to jest gLupie tLumaczenie... ehh... niewashne... hehe... mam taki zajebisty humorek =D w sumie dzisiaj sie wReszcie  po Raz pieRwszy od... dawna... sie wyspaLam.... potem byLo maLowanie jajek... nudyy... aLe na szcze$cie w ko$cieLe byLam z marta... Lepsze to nish z rodzinka.... hehe podczas dRogi do ko$cioLa  widziaLam kacpeRka i helmuda... kacpeRka baRdzo Lubie.. aLe znam fajniejszych kacpeRkoof =D w sumie z tym miaLam chodzic Rok temu... aLe wyszLo jak wyszLo i nie zaLuje tego =D niom zaczynam pieRdoLic gLupoty wiec konczem pozdroffionka 4: moje koffane qmpeLki (juLcia, Anastazja, pauLinka) za to ze sa, mLody_15, kacpeRek,  tygRysek, dRozdzu  za to ze fajnie siem z nimi gada na gg, i ogooLnie 4 @LL =D   

mloda!!! : :
julcia
11 kwietnia 2004, 11:19
o juz siom na dole=D
julcia
11 kwietnia 2004, 11:18
hm...ciemu te komenty teraz są na górze???
julcia
11 kwietnia 2004, 11:18
hm...ciekawe
julcia
11 kwietnia 2004, 11:17
wiem ze jestem okropna..i ze tiak nie powinna siem zachowywać...ale tio silniejsze ode mnie...=/
julcia
11 kwietnia 2004, 11:16
i chyba już wiem ciemu ja tak lubiem \"bawić siem facetami\"już wiem...ja chyba po prostu siem mszczem za tio cio mnie spotyka...
julcia
11 kwietnia 2004, 11:15
w każdym razie totalnie siem zraziłam dio jakich kolwiek uczuć do kogoś...=/ dio zauroczeń...i takich różnych...
julcia
11 kwietnia 2004, 11:13
wiem humciu ze nic nie rozumiesz z tego cio piszem...niom ale tak wyszło=P
julcia
11 kwietnia 2004, 11:12
zresztą...teraz w najbliższym czasie nie bedem potrafiła siem zauroczyć...chyba po części kogoś zrozumiałam...oczywiście o ile tio nie było kłamstwem=/
julcia
11 kwietnia 2004, 11:11
zawsze muszą mnie zranić...okłamamć...skrzywdzić...nawet jesli moje uczucia są odwzajemnieone tio i tiak z tego wychodzi jakas klęska=/// jak mam pecha cio dio facetów..nie dia siem ukryć...
julcia
11 kwietnia 2004, 11:10
i mi siem wszyscy dziwią skad u mnie taka niechęć do bycia z kimś, do zauroczenia i tym podobnych histori...właśnie dlatego...że zawsze trafiam na niewłaściwych facetów...=/
julcia
11 kwietnia 2004, 11:08
nienależe raczej do osób wierzących...ale bardzo nie chcem siem zauroczać...nigdy...moze w jakieś dlaekiej przyszłości...
julcia
11 kwietnia 2004, 11:07
\"I proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce\"
julcia
11 kwietnia 2004, 11:06
naprawdę koleś musiał siem nieźle napracować...bio ja nie mam zwyczju nienawidzenia ludzi lud poszczególnych dni z danymi osobami związanymi...najwyżej za kimś nie przepadam lub kogoś nie lubiem...a on sprawił ze chyba jest jedyną osobą którą po części nienawidze...ma koleś talent nie ma cio..=/
julcia
11 kwietnia 2004, 11:04
niom właśnie...dałabym baradzo dużo...naprawdę...gdybym wtedy wiedziała jak to siem skończy to bym z tamtąd(tiak tio siem pisze?!) uciekła...nienawidzę tego dnia w którym go poznałam...
julcia
11 kwietnia 2004, 11:01
\"będę myślał ile dałbym komuś kto by czas zawrócił kto by zatrzymał wskazówki tylko na ten jeden moment w chwili w której Cię poznałem poszedłbym już w drugą stronę.\"

Dodaj komentarz